Sezon urlopowy tuż tuż, zatem czas wyjąć kufer i…no właśnie, co spakować? Co zabrać do Egiptu, aby nie wydawać zbyt wielu pieniędzy na miejscu i nie dopłacać za nadbagaż w samolocie? Ten problem dotyczy wszystkich egzotycznych wyjazdów. Ale spokojnie, z pomocą naszego poradnika o niczym nie zapomnisz. Poniżej zamieszczamy listę rzeczy, które koniecznie powinny znaleźć się w walizce wczasowicza. Jakie leki zabrać do Egiptu? Podręczna apteczka to zdecydowanie numer w walizce podróżujących do Egiptu. Planując egzotyczne wakacje, o lekach po prostu nie można zapomnieć, ale…nie warto też targać ze sobą całej apteki. Najlepiej zabrać ze sobą sprawdzone preparaty na oparzenia słoneczne, plastry z opatrunkiem, ponieważ rany w tamtym klimacie goją się nieco wolniej, leki na biegunkę, np. Stoperan lub jego odpowiedniki, ponadto warto mieć przy sobie Smectę i Nifuroksazyd (na receptę), czyli medykamenty na wypadek Zemsty Faraona. Na problemy z żołądkiem można także zastosować lokalne leki, Antinal. Kobietom uczęszczającym na basen zaleca się stosowanie Lacibios Femina. Na tym jednak nie koniec listy medykamentów. Ponieważ w podróży bywa różnie, dobrym pomysłem będzie wrzucenie do podręcznej apteczki preparatów na przeziębienie – częsta zmiana temperatur spowodowana klimatyzacją w pomieszczeniach, bywa przyczyną bólu gardła i kataru, tabletek przeciwbólowych oraz wody utlenionej. Co jeszcze zabrać w podróż do Egiptu? Oczywiście rozmaite gadżety i odpowiednie ubranie. Jeśli wybierasz się do Egiptu latem, wystarczy zapas bluzek z krótkim rękawem oraz szorty. Przy czym należy pamiętać, że jest to kraj muzułmański i w miejscu kultu religijnego obowiązuje strój formalny. Co prawda turystom pozwala się na więcej, jednak kobiety zawsze powinny mieć nakrycie głowy, osłonięte ramiona i nogi powyżej kolan, szczególnie jeśli nie chcą być potraktowane jak panie lekkich obyczajów. Egipcjanie są niezwykle skorzy do flirtu, dlatego kobiety, które chcą być zaczepiane przez miejscowych, powinny założyć na palec obrączkę. Gdy celem podróży jest podryw, taką ozdobę lepiej zostawić w domu. Wyjściowy ubiór przyda się także, jeśli planujesz wieczorne wypady do klubów bądź drogich restauracji. W okresie zimowym przydatne będą grubsze ubrania, ponieważ egipskie wieczory i noce są dość chłodne. Dylematy typu: co zabrać do Egiptu, najczęściej dotyczą obuwia. Wydaje się, że w tak
Po głowie krążyły myśli: Jakie leki zabrać do Turcji? co będzie jeśli..? Apteczka rosła więc do niewyobrażalnych rozmiarów. Leki, które musimy stosować, no i oczywiście medykamenty na wszystko co ewentualnie może się przytrafić! Jak się okazało, zupełnie niepotrzebne obawy i utopione w lekach pieniądze.
Na niktórych liniach wprowadzony został na czas nieokreślony całkowity zakaz przewozu bagażu podręcznego. Na pokład samolotów nie można wnosić jakichkolwiek płynów i żelów. Zakaz obejmuje alkohole, kremy, pasty do zębów i inne substancje o podobnych konsystencjach. Przedmioty te mogą być przewożone wyłącznie w rejestrowanymJakie leki można zabrać na zagraniczny wyjazd? Do tego wpisu zainspirowała mnie rozmowa, którą odbyłem po moim ostatnim podróżniczym spotkaniu w bibliotece na gdańskiej Zaspie. Dotyczyła kwestii przewozu leków podczas zagranicznego wyjazdu. Pytała mnie o to Pani, wybierająca się do Gruzji. Gruzja, kraj piękny, gościnny (kliknij w ten tekst, jeśli chcesz poczytać o mojej wizycie w Gruzji z wycieczką młodzieży z XV LO oraz absolwentów tej szkoły w Gdańsku w 2016 r.) ma jednak bardzo rygorystyczne przepisy dotyczące wwożenia tam leków. Jednym słowem: jeśli musicie zabrać ze sobą przyjmowane lekarstwa, to jadąc do Gruzji – i nie tylko tak – koniecznie musicie wiedzieć, co i jak. Wiedza, jakie leki możesz ze sobą zabrać na zagraniczny wyjazd, może w niektórych przypadkach uchronić cię nawet przed więzieniem! Leki a zagraniczny wyjazd Może się zdarzyć, że tuż przed wymarzonym urlopem rozchorujemy się. Choć sama choroba nie uniemożliwi nam podróży, to jednak wystąpi potrzeba przyjmowania medykamentów, bo leczenia na czas urlopu przerwać nie można. Co wówczas? Na internetowych forach naczytałem się opinii osób, które wwożą dowolne leki do różnych krajów i nigdy nie miały z tego tytułu żadnych nieprzyjemności. Piszą że cyt. „bullshit, nikt tego absolutnie nie sprawdza, ja czesto wożę antybiotyki i nikt mnie nigdy o nic nie pytał nawet”, „Zawsze mam ze sobą dość dużą apteczkę i nigdy nikt nie sprawdzał a wracając z Indii w sierpniu miałem chyba z pół kilo różnych pastylek(niesamowicie tanio a zwłaszcza nowe leki) i nikogo to nie zainteresowało” (pisownia oryginalna). To wszystko do czasu, bo jak niedawno pokazało życie, zwykła tabletka przeciwbólowa może narobić dużych kłopotów. Do więzienia za leki przeciwbólowe Ja sam, wybierając się w podróż, mam przy sobie apteczkę podręcznych lekarstw, składającą się z medykamentów dostępnych bez recepty. Tymczasem okazuje się, że powszechnie używane środki mogą zaprowadzić do więzienia. Przypadek Brytyjki, niejakiej Laury Plummer, która spędziła w egipskim areszcie cztery tygodnie tylko za to, że zabrała ze sobą na wakacje kilka opakować leków zawierających tramadol (silny środek przeciwbólowy, stosowany w bólach ostrych i przewlekłych, takich jak urazy, złamania, bóle objawowe, neuralgie, używany do leczenia bólu w chorobach nowotworowych lub w leczeniu pooperacyjnym, etc.) otwiera oczy na kwestię przewożenia lekarstw. Dlatego pytanie, jakie leki można zabrać na zagraniczny wyjazd, jest bardzo aktualne, a wiedza o tym może oszczędzić nam kłopotów. Gdzie trzeba uważać? Brytyjka trafiła do egipskiego więzienia. Ciarki na plecach wywołują opowieści osób, które otarły się o wymiar sprawiedliwości w afrykańskich czy azjatyckich krajach. Można więc sobie wyobrazić, co ta kobieta tam przeszła. O ile przewóz lekarstw nie nastręczy nam kłopotów w „naszej” strefie kulturowej – mam na myśli Europę, Amerykę Północną, Australię czy Nową Zelandię – o tyle kłopotów można spodziewać się w krajach muzułmańskich oraz Afryce i Azji. Tam można trafić do więzienia za posiadanie substancji uznawanych w danym kraju za zakazane lub za narkotyk. Dlatego jadąc tam należy bezwzględnie dowiedzieć się, jakie leki można zabrać na zagraniczny wyjazd do tych właśnie państw. Zwykłe leki przeciwbólowe bez recepty teoretycznie nie powinny narobić ci kłopotów, ale… Jak uniknąć kłopotów z lekami? Trzeba wiedzieć, jakie leki można zabrać na zagraniczny wyjazd, w jakich ilościach i gdzie można wwozić. Skąd mamy to wiedzieć? Informację możemy zaczerpnąć albo na stronie internetowej ambasady albo na stronie internetowej narodowego przewoźnika w danym kraju (jak LOT dla Polski). Przykład to linie Emirates, które podają, jakich lekarstw nie wolno wwozić na teren Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Dla osób jadących do ZEA lub przejeżdżających przez ten kraj tranzytem, ta wiedza jest bardzo przydatna. Każdemu wwożonemu na terytorium tego kraju lekowi powinna towarzyszyć recepta od lekarza. Kto ma wątpliwości, czy lek, jaki przyjmuje, może zostać wwieziony do ZEA, powinien skontaktować się z najbliższym konsulatem tego kraju. Kodeina na cenzurowanym Wiele leków dostępnych bez recepty w innych krajach, w ZEA jest nielegalne. Kto posiada leki na receptę lub też sprzedawane bez recepty, zawierające w sobie kodeinę lub inne składniki narkotyczne, może zostać aresztowany. Podobnie we wspomnianej wcześniej Gruzji: również tu leki zawierające w swoim składzie kodeinę to przepis na kłopoty. Prawo gruzińskie jest wyjątkowo restrykcyjne jeśki chodzi o obrót lekami, zawierają kodeinę czy też substancje pochodne. Dlatego jeśli jedziemy do Gruzji i musimy wziąć tam ze sobą leki, należy mieć ze sobą stosowne zaświadczenie lekarskie, przetłumaczone na język angielski i dla pewności na rosyjski. Na forach dotyczących Gruzji czytałem, że na granicy mało kto się czepia wwożonych leków. Moim zdaniem lepiej jednak dmuchać na zimne i jeszcze w Polsce postarać się zarówno o stosowne zaświadczenia, jak i ich tłumaczenia. Przyjmując na stałe lekarstwa musisz wiedzieć, czy możesz je ze sobą zabrać zagranicę! Składniki leków, na które trzeba uważać Chodzi o lekarstwa, które działając na ośrodkowy układ nerwowy. Możemy je przewozić wyłącznie w określonych dawkach i wyłączenie z zaświadczeniem od lekarza (nie zaszkodzi go przetłumaczyć na angielski bądź język kraju, do którego się wybieramy). Jeśli potrzebujemy większych dawek, również miejmy na to papier. Jakie leki można zabrać na zagraniczny wyjazd? Na stronie internetowej znalazłem taką oto listę substancji w maksymalnych dawkach: 20 mg w tabletkach, 100 mg w plastrachHydrokodon – 450 mgHydromorfon – 300 mgMetadon – 2 gMorfina – 3 gOksykodon – 1 gPetydyna – 12 gKodeina – 12 gDekstropropoksyfen – 6 gDihydrokodeina – 12 gTetrahydrokannabinol – 1 gMetylofenidat – 2 gBuprenorfina – 300 mgButalbital – 30 mgBarbital – 15 gChlorodiazepoksyd – 1gKlorazepan – 600 mgDiazepam – 300 mgLorazepam – 75 mgMedazepam – 600 mgMeprobamat – 40 gOksazepam – 1,5 gFenobarbital – 6 gPrazepam – 1 gTemazepam – 600 mgTetrazepam – 3 g Jakie leki można zabrać na zagraniczny wyjazd? Od odpowiedzi na to pytanie ważniejsza chyba jest wiedza, jakich nie wolno nam wziąć. To już wiemy. Co jest dozwolone? Lekarstwa, które nie zawierają w swoim składzie żadnych wymienionych wyżej składników, za które ktokolwiek na Bliskim, Dalekim Wschodzie, w Afryce czy w Tajlandii posłałby nas do więzienia. Zawsze przed wyjazdem trzeba sprawdzić na stronie przewoźnika, ambasady kraju, do którego się wybieramy lub naszego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które leki nie narobią nam kłopotu. Sama świadomość, że lek kupiony w Polsce bez recepty może zaprowadzić nas w Afryce za kratki, jest bardzo ważna i pozwoli nam uniknąć kłopotów. Leki zawierające kodeinę nie wszędzie ze sobą weźmiesz. Podsumowanie Istotniejsze od tego, jakie leki możemy zabrać, jest to, jakich nie wolno nam za granicę z lekami na receptę – weź zaświadczenie od lekarza!Leczysz się specjalistycznie, potrzebujesz lekarstw przeciwbólowych, zawierających np. kodeinę – weź zaświadczenie od lekarza!Nie zaszkodzi przetłumaczyć lekarskich zaświadczeń na język angielski czy język kraju, do którego się wybieramy!Uważamy z lekarstwami w ZEA, Gruzji, Egipcie, krajach afrykańskich oraz na Dalekim mamy wątpliwości, czy popularny lek na kaszel nie zaprowadzi nas do więzienia np. w Gruzji – skonsultujmy się z konsulatem kraju. Czytaj również: Pakiet mieszkańca 2022 – dodaj do karty i korzystajFerie zimowe – pamiętajmy o bezpieczeństwieRybak i diabeł, legendy znad Morza Bałtyckiego – książka, która zaskakujeGdańska Karta Mieszkańca i bezpłatne przejazdyWymiana Karty Mieszkańca na Kartę Mieszkańca ze zdjęciemGdańska Karta Mieszkańca ze zdjęciem – jedna karta, wiele możliwościGdańsk: integracja istniejących taryf biletowych i wspólny bilet na komunikację miejską oraz SKM i PKM – od 1 kwietnia 2020 roku!Hotele dla psów w Trójmieście – sprawdzone miejscaSarajewo, tu bije serce BałkanówSpotkanie podróżnicze: kierunek BudapesztCzarnogóra na wakacjeMostar to nie tylko stary mostBlagaj, perełka Bośni i HercegowinyMagia bośniackiej kuchni, co musisz tu zjeść Jeśli jedziesz na wakacje z dziećmi, warto spakować do wakacyjnej apteczki lizaki Cholinex o smaku malinowym (suplement diety), które nie tylko łagodzą ból, ale i są polecane dla maluchów. Ta forma zmniejsza ryzyko zakrztuszenia się, które istnieje w przypadku pastylki. ok. 20 zł (lidokaina, chlorek cetylpirydyniowy, 2 mg+1 mg,30 szt.)
Wybierając się na wakacje warto zastanowić się nad tym, jakie lekarstwa należy zabrać ze sobą. Często wakacje są na drugim końcu świata i warto o tym pamiętać. Wydawać by się mogło, że wszędzie bez problemu kupimy dane lekarstwo. Tak niestety nie musi być. I właśnie dlatego warto zapakować odpowiednie lekarstwa. Jak kupić lekarstwa w Turcji? W Turcji bez problemu kupimy każde znane lekarstwo. I kupimy je nawet, jeśli nie posiadamy recepty. Tak, lekarstwa w Turcji możemy kupować bez recepty. Kupujemy je oczywiście w aptece. Aptek w Turcji jest bardzo wiele, można odnieść wrażenie, że są na każdym kroku. Chcąc znaleźć aptekę szukajmy wielkich, czerwonych liter E. Litera E jest skrótem od słowa ECZANE, czyli apteka. Warto wiedzieć o tym, że w tureckiej aptece można kupić nie tylko lekarstwa. Są tutaj także kosmetyki, artykuły drogeryjne, artykuły dla dzieci, a czasem nawet produkty spożywcze. Nie musimy się obawiać bariery językowej, gdyż w większości aptek porozumiemy się, jeśli nie po angielsku, to na migi. I to może być odrobinę groźne. Jeśli chodzi o popularne lekarstwa, porozumiemy się bez trudu, ale w przypadku jakichś specjalistycznych środków, może zajść jakaś pomyłka. Dlatego też osoby leczące choroby przewlekłe i przyjmujące systematycznie lekarstwa, powinny zabrać je z kraju. Oczywiście, kiedy skończy się nam jakieś lekarstwo, wystarczy, że weźmiemy ze sobą opakowanie i bez problemu kupimy je w tureckiej aptece. Jakie lekarstwa zabrać ze sobą na wakacje do Turcji? Wybierając się na wakacje do Turcji warto zabrać ze sobą lekarstwa, które przyjmujemy systematycznie. Dzięki temu nie będziemy musieli szukać apteki. Mając własne lekarstwa czujemy się bezpieczniej i nie przerywamy kuracji. Ale oprócz lekarstw, które przyjmujemy na co dzień, warto zabrać także inne leki. W naszej podręcznej apteczce powinny się znaleźć np.: Tabletki od bólu gardła. To może się wydawać dziwne, ale ból gardła dotyka większości turystów. Dzieje się tak z wielu przyczyn. Ustawiona zbyt niska temperatura klimatyzacji, zimne napoje sprawiają, że może pojawić się ból gardła. Najczęściej nie jest on niebezpieczny. Jest tylko niewygodny i powoduje dyskomfort. Dlatego warto mieć ze sobą tabletki, lub preparaty od bólu gardła. Mogą się bardzo przydać. Środki przeciwbólowe i przeciwgorączkowe lub przeciwzapalne. Jeśli zacznie nas boleć gardło, jest szansa, że zaczniemy odczuwać objawy przeziębienia. W takim przypadku warto mieć w apteczce odpowiednie środki. Jeśli chodzi o środki przeciwbólowe, to każdego może boleć głowa. A nie ma nic gorszego, niż ból głowy na wakacjach. Warto, więc odpowiednio wcześnie o tym pomyśleć. Plastry i bandaże. Skaleczyć można się zawsze i wszędzie. Nawet na wakacjach. Dlatego warto mieć ze sobą zestaw plastrów. Przydają się w przypadku skaleczeń lub otarć. Na otarcia bardzo często narażone są nasze stopy. Czy to przez niewygodne obuwie, czy bose bieganie po plaży. Zawsze możemy się skaleczyć, czy nawet skręcić np. kostkę. Dlatego warto mieć zestaw plastrów i jakiś bandaż. Nie ważą one dużo, a w sytuacji krytycznej są bardzo przydatne. Lekarstwa przeciwskurczowe i przeciwbakteryjne. Przydatne w przypadku problemów żołądkowych. Może się bowiem tak zdarzyć, że pojawią się dolegliwości żołądkowe. Nie każdy, bowiem tak samo reaguje na jedzenie jakie otrzymuje. Warto wiedzieć, że w porównaniu z Egiptem, w Turcji dolegliwości żołądkowe są znacznie rzadsze i mniej uciążliwe. Ale warto mieć coś, co przyniesie nam ulgę. Wapno i maść lub krem na ukąszenia. Bez obaw. Chodzi o ukąszenia komarów. Tak, niestety w niektórych rejonach Turcji występują komary. Aby więc nie drapać się ciągle po ich ugryzieniach warto zabrać ze sobą odpowiednie maści i wapno. Oczywiście wszystkie te lekarstwa można kupić na miejscu. Trzeba jednak pamiętać o tym, że ceny lekarstw, zwłaszcza w miejscowościach turystycznych, są często wyższe niż w kraju. Dlatego lepiej mieć je ze sobą i… nie korzystać, jeśli nie będzie takiej potrzeby. Te lekarstwa nie zajmą wiele miejsca, a mogą sprawić, że wakacje w Turcji będą znacznie przyjemniejsze.
Jakie leki do Albanii? Chyba każdy z nas, kto choć raz wyjeżdżał z domu na dłużej wie, które leki są absolutnymi niezbędnikami, ale dla porządku przypomnijmy, o czym nie możemy zapomnieć: – leki codzienne (dla przewlekle chorych), – przeciwbólowe i przeciwzapalne, – przeciwgorączkowe (warto przy tym wziąć ze sobą termometr- szczególnie, gdy wybieramy się z dzieckiem
Jeżeli coś jest legalne "u nas", za granicą może być źródłem kłopotów. By uświadomić czytelnikom, jak łatwo popaść w tarapaty dziennik "The Independent" zajął się "środkami, za które możesz trafić do więzienia na zagranicznych wakacjach". Środki przeciwbólowe zawierające kodeinę czy tramadol, jak np. co-codamol przepisane przez lekarza w Europie do wielu krajów świata nie mają prawa trafić bez zgody lokalnego ministerstwa zdrowia. W wielu konieczne jest zaświadczenie od własnego medyka o dawkowaniu. Wwożenie leków dla kogoś innego niemal na pewno skończy się przykrym spotkaniem ze stróżami prawa - tłumaczy gazeta. Azja, Bliski Wschód, i Afryka to rejony, gdzie trzeba się mieć szczególnie na baczności. Za leki z naturalnymi opiatami, nawet tymi przepisywanymi na przeziębienie można trafić do więzienia w większości krajów Azji Południowo-Wschodniej i Bliskiego Wschodu. W Tajlandii, Wietnamie czy Indonezji jest tak samo. O ile np. w Zjednoczonych Emiratach Arabskich o tolerancji nie ma mowy (aresztowano turystów za mak na ubraniu po zjedzeniu rogalika), to w krajach azjatyckich wymagają dokumentów. Czasem wystarczy notatka od lekarza, czasem wymagany jest oficjalny certyfikat uwagi przewożeniu leków muszą poświęcić osoby, którym przepisano środki działające na ośrodkowy układ nerwowy. Poniżej lista składników leków w maksymalnych dawkach do stosowania przez 30 dni. Powyżej tych wartości prawo międzynarodowe wymagana specjalnego certyfikatu. Dla pozostających w dozwolonym limicie wystarczy oryginalne opakowanie oraz recepta od lekarza z dawkowaniem. Czasami warto mieć dodatkową informację od lekarza tłumaczoną na angielski, lub inny język zrozumiały w docelowym - 20 mg w tabletkach, 100 mg w plastrach Hydrokodon - 450 mg Hydromorfon - 300 mg Metadon - 2 g Morfina - 3 g Oksykodon - 1 g Petydyna - 12 g Kodeina - 12 g Dekstropropoksyfen - 6 g Dihydrokodeina - 12 g Tetrahydrokannabinol - 1 g Metylofenidat - 2 g Buprenorfina - 300 mg Butalbital - 30 mg Barbital - 15 g Chlorodiazepoksyd - 1g Klorazepan - 600 mg Diazepam - 300 mg Lorazepam - 75 mg Medazepam - 600 mg Meprobamat - 40 g Oksazepam - 1,5 g Fenobarbital - 6 g Prazepam - 1 g Temazepam - 600 mg Tetrazepam - 3 gJeżeli ktoś może, lepiej by nie wwoził psychoaktywnych leków do krajów arabskich. Tamtejsi celnicy poświęcają wiele uwagi wyłapywaniu podróżnych z zakazanymi substancjami. Pod tym kątem sprawdzane są nawet bagaże osób w tranzycie przez któreś ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Sąd wsadzał do więzienia ludzi nie tylko za kodeinę, ale za ślady środka nasennego temazepam w moczu. Lista substancji zakazanych w Dubaju czy Abu Dhabi zawiera wiele leków dostępnych w Europie czy USA bez recepty. Z kolei do Japonii nie wolno wwozić leków dla alergików. Kłopotów na lotnisku można sobie narobić nawet rozgrzewającą maścią Vicks Vaporub. Z kolei w Chinach trzeba się liczyć z utratą na granicy automatycznej strzykawki z adrenaliną - podkreśla "The Independent". Latając między Europą, Ameryką Północną czy Australią właściwie można czuć się bezpiecznym. Problem zaczyna się, nawet w przypadku aspiryny, jeżeli mamy ze sobą o wiele więcej leku, niż potrzeba na krótki pobyt. Podejrzenie zawsze wzbudza też przewóz leków zapakowanych tak, jakby miały zostać odsprzedawane. Rozrzucone w walizce buteleczki czy pudełka wyglądają o wiele bardziej ostrzeżeń przed wwożeniem zakazanych środków ma rzeczywiste i bolesne konsekwencja. Niedawno przekonała się o tym Brytyjka lecąca do Hurghady. Miała przy sobie pastylki przeciwbólowe dla męża z chorym kręgosłupem. Odsiadująca już 4 tydzień za kratami kobieta stała się ofiarą ostrych przepisów o wwożeniu leków do Egiptu. Teraz o jej uwolnienie walczy brytyjski także: Zobacz także: Leki bez recepty a prowadzenie samochoduWidziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@ jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze w Omanie, to i owszem, ludzie mieli ksero w języku angielskim(wymóg na granicy), co wchodzi w skład (nawet apapu).Powinni to zn...5 lata temuFajne, jest to, że aresztują jedynie "za mak na ubraniu po zjedzeniu rogalika", bo gdyby jeszcze zrobili płukanie żolądka, to taki "przestępca" już by się z więzienia do końca życia nie wydostał. ;)To jest proste. Stosowac ta sama retoryke w stosunku do nich na naszych granicach. Nic wiecej nie trzeba. Oczywiscie sa sasiadujace im, bogate kraje o wysokiej tolerancji i kulturze, jak np/ ramach poprawności politycznej i tolerancji powinnismy sie przystosować .... przynajmniej takie jest oficjalne stanowisko UE"Niedawno przekonała się o tym Brytyjka lecąca do Hurghady. Miała przy sobie pastylki przeciwbólowe dla męża z chorym kręgosłupem...." Z tego co pisza brytyjskie media to ta Pani nie jest zamezna. A ten niby "maz" i owszem, on ma zone, egipcjanke. Przewozila Tramadol, a to jak mowia, tabletki gwaltu. 280 sztuk!!! Ta Pani odwiedza "meza" 2-4 razy w roku....... W Tajlandii w aptekach można bez recepty kupić w zasadzie wszystko. Ale przywieźć nie, ale w takim świecie żyjemy. W Zatoce Arabskiej plaga narkomanii, ćpają wszystko a łapią niewinnych turystów, w takim świecie żyjemy. To wszystko żadnego sensu nie jest to szukanie pieniądza po co zajmować się zorganizowaną przestępczością jak można posadzić niewinnego i ducha wie czego człowieka jak słynne powiedzenie dajcie człowieka a paragraf jemu znajdę Dzicz to dzicz...na Jarka już tak nie będą mogli mówić ćpuny z zachodu ,bo dopuścił do sprzedaży konopie leczniczą, choć nie ma przepisów co do zasad sprzedaży i tak jej nie kupią ,nawet osoby chore...O czym wy piszecie, to są leki. U nas za roślinę idzie się siedzieć :/ciarachskie szmaty leczą się kozim nie złapią, porządnych ludzi nękająCzy się śmiać czy płakać z tej głupoty niektórych krajów? Islamskie są odmóżdżone wyjątkowo (aresztowanie za mak na ubraniu ze zjedzonego rogalika!!??). Zerwać stosunki dyplomatyczne z tymi barbarzyńcami! O czym tu z takimi rozmawiać? Już lepiej pogadać do "pastylki przeciwbolowe" to Tramadol ktory jest silnym lekiem przeciwbolowym ktory mozna dostac tylko na recepte. Lekarz wypisuje ilosc tabletek wystarczajaca tylko na jeden miesiac, po czym pacjent musi ponownie sie z nim zobaczyc. Owa pani miala przy sobie kilkaset sztuk w dodatku dla meza a nie dla siebie czyli zdobyla je nielegalnie, poza tym Tramadol jest zabroniony w Egipcie z powodu wysokiej liczby naduzywania. Podejrzewam ze ta pani zgrywa glupa ze nic nie wiedziala o tym prawie, skoro ma tam meza.
iLdnK9.