Na koniec dałam chłopcom paseczki z różnymi rodzajami liści. Chłopcy przecinali je (oni uwielbiają ciąć i wycinać), a potem segregowali według rodzaju. Kolejne zadanie polegało na tym, aby powtórzyć (wcześniej przeze mnie przygotowany) wzór. Pomysłów na pracę z liśćmi jest mnóstwo. Wiele możecie znaleźć na naszej stronie. Jesienią opadające złoto-czerwone liście drzew i krzewów pokrywają podłoże dywanem, który choć w parku lub lesie tworzy malowniczy widok i umila chłodne, jesienne spacery, to jednak w przypadku właścicieli ogrodów wiąże się z dość intensywną pracą. Zalegające na trawnikach i roślinach liście to coroczny problem wielu osób. Trawniki, ścieżki, oczka wodne, stawy i niektóre rośliny powinny być regularnie i bezwzględnie oczyszczane z liści. W niektórych przypadkach opadłe liście niekoniecznie są problemem, a wręcz bogactwem ogrodu. Co więcej, zebrane liście można wykorzystać na wiele różnych sposobów. W poniższym artykule podpowiemy kiedy należy liście grabić, co najlepiej z nimi zrobić i jak uzyskać maksimum korzyści z ich obecności. Dlaczego zalegające jesienią liście są niekorzystne dla ogrodu? Jeśli jesteśmy mieszkańcami domu jednorodzinnego, którego ogrodzenie sąsiaduje z chodnikiem, wówczas mamy obowiązek sprzątania chodnika także z opadających liści. Należy to robić nie tylko ze względu na estetyczny wygląd, ale głównie na bezpieczeństwo przechodniów, którzy mogą z łatwością się poślizgnąć na mokrych liściach. Podobna sytuacja jest w przypadku ścieżek w ogrodzie. Co więcej, jesienią należy także czyścić rynny, które niejednokrotnie zapychają się liśćmi i nie przepuszczają wody, co w rezultacie zimą może doprowadzić do zamarznięcia wody i rozsadzenia rynny. Jeśli mowa o trawniku, to liście należy regularnie i dokładnie grabić oraz oczyszczać z nich trawę. Jeśli je zostawimy, to może nas spotkać wiosną przykra niespodzianka – pleśń śniegowa. Zalegające na trawniku liście pod wpływem wilgoci zlepiają się i tworzą nieprzepuszczalną warstwę powietrza, która przyczynia się do powstawania nieprzyjemnej choroby, gnicia i żółknięcia trawy. Ponadto, nie możemy dopuścić by liście dostawały się do oczek wodnych, dlatego przed okresem ich masowego spadania najlepiej jest rozłożyć nad taflą wody specjalną siatkę, która będzie zbierała liście. Jeśli zdarzy się, że liście wpadną do wody, wtedy należy je wyłowić siatką na kiju lub wysięgniku. Opadłe liście trzeba także zebrać z delikatnych pędów i roślin wiecznie zielonych, bowiem rośliny te pomimo zbliżającej się zimy, dla prawidłowego rozwoju będą nadal potrzebowały światła słonecznego, a my przecież nie chcemy aby zaczęły żółknąć i chorować. Grabić liście czy nie? Jak wspomnieliśmy wcześniej, w przypadku chodników, ścieżek i trawnika należy regularnie i dokładnie grabić liście, bowiem wilgotne liście stwarzają ryzyko poślizgnięcia się oraz tworzą nieprzepuszczalną warstwę powietrza, co może doprowadzić do gnicia i żółknięcia trawy oraz roślin. Ponadto, starannie zgrabiony trawnik wygląda schludniej i estetyczniej, a wiatr nie nawiewa liści do wnętrza liści nie jest jednak jedynym rozwiązaniem, dlatego nie wszyscy decydują się grabić liście. W przypadku działek leśnych lub ogrodów naturalnych pozostawienia liści jest korzystne dla przyrody. Zalegające liście tworzą próchnicę i użyźniają glebę, stają się siedliskiem pajęczaków, owadów, mięczaków, pierścienic itp., które choć z jednej strony mogą być postrzegane jako zagrożenie dla znajdujących się tam roślin, to z drugiej strony przyciąga ptaki, które odżywiają się ściółką, a tym samym dbają o naturalną równowagę ogrodu. Co więcej, w liściach lęgną się również owady będące naturalnymi sprzymierzeńcami ogrodu np., w walce w mszycami. Niektórzy budują z liści i gałązek kopczyki przyciągające jeże, które także są niezwykle pożytecznymi bywalcami ogrodu. Jeśli tylko posiadamy niezagospodarowaną działkę, wówczas można przekopać ziemię wraz z liśćmi, dzięki czemu rozluźnimy glebę i wzbogacimy ją w próchnicę. Autorem powyższego zdjęcia jest Grupa Bio3. Do czego można wykorzystać liście? Zgrabione suche i zdrowe liście mogą być wykorzystane jako osłona roślin przez mrozem. Okrywa się nimi wrażliwe na niskie temperatury byliny, oraz te, które zostały zasadzone tej jesieni. Taki zabieg przeprowadza się około tygodnia po pierwszych przymrozkach. W przypadku wrażliwych na mróz roślin cebulowych, okrywanie rozpoczyna się w momencie, gdy ziemia jest już trochę zmrożona, wówczas przykrywamy miejsca sadzenia cebul warstwą liści liczącą około 2-3 cm. Zbyt wczesne okrycie stworzy dobrą kryjówkę dla gryzoni, które lubią zjadać cebule roślin ozdobnych. Suche liście będą przydatne także do ściółkowania obszaru wokół pni zimozielonych krzewów liściastych oraz iglastych. Warstwa ściółki powinna wynosić 5 cm. Jeśli rozsypane liście nie zdążą się całkowicie rozłożyć to wiosną należy je usunąć, dzięki czemu nie będą one hamowały wegetacji z najlepszych i najbardziej ekonomicznych sposobów na zagospodarowanie zebranych liści jest przeznaczenie ich na kompost. Wraz z innymi resztkami organicznymi, np. skoszoną trawą, liście wraz z czasem zamienią się w rewelacyjny nawóz organiczny, który będzie doskonałym źródłem próchnicy. Jako kompostownik może posłużyć nam pojemnik wykonany z tworzywa sztucznego, siatki lub drewna. Spód pojemnika należy wyłożyć gałęziami, dzięki czemu zapewnimy prawidłowy przepływ powietrza, a same liście przysypać ziemią. Taki kompost najlepiej postawić w miejscu nienarażonym na bezpośrednie działanie słońca i wiatru, ponieważ to wilgoć przyśpiesza jego rozkład. Podczas wrzucania liści do kompostownika należy zwrócić uwagę by nie były one porażone przez choroby lub zaatakowane przez szkodniki. Nie zaleca się również dodawanie liści orzecha z trawnika liście mogą także posłużyć do kształtowania na działce lub ogrodzie niewielkich wzniesień. Liście się idealnie do tego nadają, ponieważ wraz z czasem zmieniają się one w podłoże dogodne do sadzenia roślin. W miejscu, w którym chcielibyśmy uzyskać pagórek należy zebrać górną warstwę ziemi i odłożyć ją na bok, po czym usypuje się z liści pagórek i przykrywa go wcześniej odłożoną glebą. Jeśli wykopiemy większy dół i liście przykryjemy grubszą warstwą ziemi, wówczas szybciej one osiądą. Na tak powstałej powierzchni pagórka najlepiej od razy rozsiać trawę, która sprawi, że stanie się on dekoracyjnym elementem ogrodu, jednak aby posadzić krzew lub drzewo będzie trzeba poczekać minimum rok, do momentu aż podłoże przestanie się uginać pod ciężarem stąpającego człowieka. Co zrobić z resztkami liści? Liście, których nie zdołaliśmy wykorzystać bądź te zepsute i chore, można albo wyrzucić na śmieci, albo spalić. Choć palenie liście jest dość popularnym zwyczajem, nie jest ono godne polecenia. Możliwości palenia liści w ogrodach i na działkach są regulowane przez lokalne przepisy, dlatego przed przystąpieniem do palenia, należy wpierw zapoznać się z sytuacją w naszym miejscu zamieszkania. W pierwszej kolejności należy przestrzegać przepisów przeciwpożarowych oraz tych, które są związane z bezpieczeństwem, dym powstający z palących liści może ograniczyć widoczność na znajdującej się opodal drodze lub przeszkadzać sąsiadom. Nie bez znaczenia jest także fakt, że spalanie rzeczy w niskich temperaturach jest szkodliwe zarówno dla zdrowia człowieka, jak i dla środowiska. Jeśli zdecydujemy się na takie rozwiązanie, wówczas najlepiej palić wysuszone liście, palą się one szybciej i emitują mniej dymu niż te wilgotne. Nie zapominajmy także, że ognisko musi koniecznie znajdować się pod nieustanną kontrolą a końcowy żar należy dokładnie wygasić. Jak spakować liście na śmieci? Jeśli zdecydujemy się wyrzucić liście na śmieci, wówczas najprostszym sposobem jest zlecenie ich wywozu firmie wywożącej śmieci, która odbierze je spakowane w foliowe worki. Istnieje także możliwość wywiezienia ich luzem, jednak w takim wypadku będzie trzeba zapłacić dodatkowo za dodatkowy czasochłonny załadunek. Zanim skontaktujemy się z firmą wywożącą śmieci, możemy popytać okolicznych rolników czy nie byliby zainteresowani odbiorem liści, bowiem wykorzystują je oni na ściółkę do obory. W niektórych rejonach jesienią ustawiane są specjalne kontenery na liście, wówczas można je tak wynosić. Niektóre z gmin, które przeprowadzają segregację śmieci, mogą rozdawać za darmo lub sprzedawać worki przeznaczone na poszczególne odpady, a wśród nich także takie na trawę i liście. Informacje dotyczące odbioru zapakowanych liście przez odpowiednie służby dostępne są z reguły z lokalnych wydziałach ochrony środowiska, które dodatkowo mogą nas poinformować w jakie dni miesiącach zbierane są worki z liśćmi wystawione przed bramy domów. A stunning and affordable home
Uprawa i wymagania wielosiłu błękitnego. Wielosił błękitny nie jest trudny w uprawie. Jednak koniecznie trzeba mu zapewnić wilgotne, ale przepuszczalne podłoże. Powinno ono też być próchnicze i lekko kwaśne. Wielosił najlepiej rośnie i kwitnie w miejscach słonecznych.
fot. Adobe Stock Podczas jesiennych spacerów, dzieci uwielbiają zbierać kolorowe liście. Małe, średnie, duże, żółte, czerwone, różnobarwne. Spadające liście to cecha charakterystyczna sezonu jesiennego. Tylko co z nimi zrobić, by nie wylądowały w śmietniku? Oto kilka kreatywnych pomysłów do wykorzystania w zabawie z dziećmi. Zwierzątka z liści Potrzebne będą liście, klej i kartka. Liście powinny być w różnych kształtach, rozmiarach i kolorach (wcześniej dobrze je wysuszyć). Wystarczy odpowiednio ułożyć barwne liście, by otrzymać zwierzaki np. pawia, sowę, motyla, myszkę, a nawet łosia. Gwarantujemy, że dzieci wpadną na oryginalne pomysły. fot. Adobe Stock Malowanie liści białą farbą Wystarczy cienki pędzelek lub korektor szkolny - kolorowe liście przyozdobione na biało, wyglądają oryginalnie i nieprzeciętnie. Można wykorzystać też szablony, np. gwiazdki i pomalować liście w ten sposób. fot. Adobe Stock Malowanie liści na złoto Aby liście nabrały bardziej luksusowego charakteru i stanowiły elegancki dodatek aranżacyjny wnętrz, przygotuj złoty spray i zabezpiecz miejsce prac. Następnie wstrząśnij farbą w sprayu i spryskaj z odległości ok. 15 cm wszystkie liście. Po wyschnięciu pracy plastycznej z liści, możesz włożyć ją w ramkę lub np. wykorzystać przy robieniu ludzików z żołędzi. fot. Adobe Stock Postacie z liści Prace plastyczne z liści, które łączą różne techniki. Cześć pracy jest namalowana cienkopisem lub ołówkiem, część - wyklejona liśćmi. Liść może być elementem wyjściowym rysunku, np. fryzurą chłopca, skorupą żółwia, czy mordką jeża. Odbijanki z liści Liście z powodzeniem mogą zastąpić pieczątki i to jedna z najpopularniejszych odpowiedzi na pytanie, co zrobić z liści. Wystarczy je pomalować farbami i przyłożyć do białej kartki. Można pokusić się także o jesienne nadruki na materiałowych torbach i t-shirtach. Do ich wykonania niezbędne będą farby do tkanin. Własnoręcznie wykonana torba czy koszulka z pewnością zachwyci dzieciaki. fot. Adobe Stock Obrazki z liści Mogą to być przemyślane aranżacje, które mogą zawisnąć na ścianie i będą pamiątką przez długi czas. Kto powiedział, że liście zbiera się jedynie podczas niedzielnego spaceru? Przywiezione gałązki oliwne z zagranicznego urlopu czy liście klonu znalezione w trakcie pierwszej randki: warto upamiętnić te chwile w postaci pięknej ilustracji czy obrazka. fot. Adobe Stock Zabawa z liśćmi i farbami: dokończ rysunek Wystarczy przeciąć liście na pół i przykleić na białej kartce. Zadaniem dziecka jest dorysowanie drugiej połowy liścia według wzoru. Kreatywnie i z pomysłem. fot. Adobe Stock Lampion z liści Wystarczy klej i odrobina fantazji, by wprowadzić jesienny klimat do domu. Przygotuj szklany świecznik, wazon lub latarenkę, umieść w niej bezprzewodowe lampki lub świeczkę, a na zewnątrz przyklej kolorowe liście. Światło będzie ocieplało wnętrze jesiennymi barwami, bo liście będą pełniły funkcję podobną do bibuły. fot. Adobe Stock Tekst na podstawie artykułu Joanny Błażałek. Pierwotnie opublikowany Przeczytaj także: Ludziki z kasztanów - 5 fajnych pomysłówZabawa z dzieckiem jesienią - jak wykorzystać ten czas?W co bawić się z dzieckiem, kiedy pada deszcz
Cebulę kroję w piórka i smażę ją na 1-2 łyżkach rozgrzanego oleju rzepakowego wraz z liśćmi laurowymi, zielem angielskim i majerankiem. Gdy warzywo już zmięknie, wlewam ocet, ketchup i wodę. Dodaję też majeranek, słodką paprykę i cukier. Doprawiam wedle uznania tabasco - u mnie było mało, bo nie lubimy zbyt ostrych dań.

Zdążyliśmy już w mniejszym lub większym stopniu docenić wartość małych gestów i codziennych czynności, które dotąd tak często uważane były za błahe. Uczymy się na nowo łapać te codzienne kadry i cieszyć się z krótkich wizyt w parku czy wypraw w poszukiwaniu nieznanych zakątków w lesie. A gdyby tak stworzyć album na zdjęcia z tego wyjątkowego dla nas czasu ? W tym roku wiosna budzi się tak jakby bez nas. Nie mamy zbyt dużo okazji, aby móc delektować się jej widokiem, ale te małe drobnostki są idealnym pretekst do stworzenia albumu, który będzie pięknym wspomnieniem z tych trudnych dla nas chwil. Może warto stworzyć kilka kadrów z rodzinnych spotkań online, spacerów z dala od tłoków, dostrzec jak wiosną wszystko rozkwita i zachować te małe detale na papierze. Wykorzystaj wolny czas tworząc album na zdjęcia. Może znajdziecie również czas na posegregowanie zdjęć z przeszłości. Wiem, jak trudno jest się do tego zabrać po dłuższym czasie. Dlatego z własnego doświadczenie wiem, że warto robić to regularnie. Teraz utworzyłam osobny folder, do którego od razu wrzucam zdjęcia do wywołania i gdy zbierze się tam ok. 100 zdjęć, zamawiam odbitki. Znalazłam jednak ciekawy sposób na odświeżenie dawnych kadrów. Już za moment o wszystkim opowiem. Z okazji rocznicy Pierwszej Komunii Świętej mojej siostry stworzyć spersonalizowany album na zdjęcia. Zobacz, jak powstawał, mam nadzieję, że zainspiruję również Ciebie do twórczego gromadzenia wspomnień. Do wykonania albumu wykorzystałam : baza do albumu tkanina welurowa topper do tortu klej na gorąco złoty spray arkusze pergaminu Staram się regularnie wywoływać zdjęcia, bo wiem jaką ogromną moc mają odbitki na papierze. Oglądanie zdjęć z wakacji na ekranie laptopa nie wywołuje tylu ciepłych myśli, co wertowanie stron albumu z kolejnymi ujęciami. Z albumem jest trochę jak z książkami. Uwielbiamy je nie tylko za treść, ale również za całokształt. Za możliwość przekładania stron i wyjątkowy zapach. Pobudzają naszą wyobraźnię i na nowo przenoszą do momentu, w którym tworzyliśmy dane zdjęcie. Jak sprawić, aby nasze zdjęcia były bardziej profesjonalne? Pracę nad albumem rozpoczęłam od wybrania odpowiednich zdjęć. Jakiś czas temu przeniosłam się z obróbką zdjęć do Lightrooma. Najczęściej korzystam z jego darmowej wersji, która jest dostępna na telefon. Nie jestem profesjonalnym fotografem, dlatego jego funkcje spokojnie mi wystarczają. Zdjęcia na bloga i na moje konto na Instagramie najczęściej poddaję obróbce używając presetów. Presety to odpowiednio dobrane ustawienia parametrów zdjęcia, dzięki którym możemy uzyskać wybrany efekt kolorystyczny. Dzięki prestom możemy stworzyć galerię zdjęć o podobnych odcieniach i tonacji za pomocą jednego kilku zmian w ustawieniach. Oczywiście same presety nie sprawią, że nasze kadry będą idealne, dużą rolę odgrywa również osoba, która wykonuje zdjęcie i jej poczucie estetyki. Mimo tego presety pozwalają na nadanie zdjęciom większej spójności, a także wydobycie z nich głębi. Ich dużym plusem jest możliwość indywidualnego dopasowania do naszych zdjęć. Przy obróbce zdjęć do albumu korzystałam z presetów od Kamili Piwowarskiej. Gdzie wywołać zdjęcia online? Zdecydowałam się wywołać zdjęcia online. Z racji tego, że jest to znacznie prostsza i szybsza opcja. Pierwszy raz zdjęcia wywołałam w Na stronie można odpowiednio dostosować zdjęcie do swoich preferencji. Dodatkowo jest możliwość zobaczenia podglądu konkretnego zdjęcia i jego jakość. Osobiście jestem zakochana w zdjęciach z dodatkową białą ramką dookoła i cieszę się, że oferuje taką opcję. Jedyny minus, który dostrzegłam to minimalna liczba zdjęć, którą możemy zamówić w danym wymiarze. Dlatego warto poszperać w folderach i zamawiać od razu większą partię odbitek. Czas realizacji też jest bardzo szybki. Już po trzech dniach zdjęcia czekały do odbioru w paczkomacie. Jak stworzyć album krok po kroku? W czasie oczekiwania na odbitki zajęłam się tworzeniem okładki albumu. Bazę do albumu zamówiłam na Allegro. W skład bazy wchodzi trzydzieści czarnych kartek, dwie drewniane okładki w formacie A4 i dwa złote oczka do spięcia całości. Z welurowej tkaniny, która pozostała mi po metamorfozie krzesła, wycięłam prostokąt o wymiarach drewnianej okładki, ale z każdej strony dodałam ok. 3 cm. Następnie za pomocą kleju wikolowego przykleiłam okładkę do tkaniny. Obróciłam okładkę i do wewnętrznej strony okładki przykleiłam odstające części tkaniny, użyłam do tego kleju na gorąco. Najtrudniejszym etapem było wykończenie rogów. Wycięłam mały kwadrat w każdym rogu. Zagięłam krótszą część i przykleiłam ją za pomocą kleju na gorąco do ścianki okładki. Następnie zagięłam drugą stronę i również przykleiłam do okładki. Po przymocowaniu wszystkich krawędzi do wewnętrznej okładki przykleiłam do niej tekturkę w czarnym kolorze. To samo wykonuję z tylną okładką. Po przyklejeniu tkaniny do okładek przeszłam do połączenia wszystkich elementów w jedną całość. Między czarne kartki albumu umieściłam pergaminowe arkusze, które będą oddzielać kolejne strony. Całość złączyłam za pomocą złoty obręczy dostępnych w zestawie. Na przedniej okładce dodałam drewniany napis, który był dekoracją na torcie. To bardzo fajny pomysł, aby ponownie wykorzystać topper. Na początku miałam zostawić go w wersji drewnianej, ale ostatecznie użyłam złotego sprayu. Dodatkowo do środka oprócz zdjęć powędrują również kartki z życzeniami oraz magnes, który był prezentem dla gości. Cały proces powstawania magnesów możecie zobaczyć w tym wpisie [KLIKNIJ TUTAJ]. To mój drugi album, który wykonałam samodzielnie i z pewnością nie ostatni. Uwielbiam go za możliwość nieograniczonego dodawania nowych zdjęć i pamiątek z wyjątkowego dla nas wydarzenia. Dzięki wypinanym obręczą mogę dodać nowe kartki lub odjąć niewypełnione strony. Mój pierwszy album również jest na blogu. -> MÓJ PIERWSZY ALBUM DIY <- Jestem ciekawa, w jaki sposób Wy gromadzicie zdjęcia? Wywołujecie je na bieżąco, magazynujecie w folderach na komputerze, a może tworzycie fotoksiążki ? Koniecznie pochwal się swoim sposobem w komentarzach. Ściskam!

Jak zrobić album ze wspomnieniami. Istnieje kilka sposobów na stworzenie albumu wspomnień. Czy pracujesz z albumem rodzinnym lub scrapbook dla własnych osobistych wspomnień, istnieje kilka sposobów, aby ożywić wspomnienia. Po pierwsze, powinieneś mieć kolekcję zdjęć członków rodziny i wspólnych wspomnień. Dobrym pomysłem jest

Niepubliczna Szkoła Podstawowa w Żohatynie

Domowe gołąbki z ryżem lub kaszą to danie, które uwielbia większość z nas. Jak zrobić tradycyjne, klasyczne domowe gołąbki? Dno garnka lub rondla wyłożyć paroma liśćmi kapusty

Czy też czekacie na wakacje cały rok, a kiedy już przyjdą to nagle znikają z mrugnięciem oka? I już można zacząć planować kolejne… Mam dla Was propozycję, która pozwoli trochę przedłużyć czas cieszenia się wyczekiwanym urlopem. Pomoże zachować wspomnienia i wywołać uśmiech w późniejsze zimowe wieczory. Pokażę Wam jak szybko i łatwo wykonać własnoręczny album ze zdjęciami! Co jest potrzebne aby stworzyć album dla pokoleń? kołonotatnik z gładkimi, grubszymi kartkami kolorowe kartki do przygotowania okładki sznurek dziurkacze nożyczki z ciekawymi wzorami kredki kolorowe płatki samoprzylepne tesa® Tack przezroczyste płatki samoprzylepne tesa® Tack taśma dekoracyjna tesa® dwustronna taśma biurowa tesa® klej w taśmie tesa® klej w sztyfcie tesa® klej w stemplu tesa® błyskawiczny klej w żelu tesa® Oczywiście do wykonania albumu nie potrzeba wszystkich produktów tesa®. Tworząc ten album przy okazji testowałam te produkty, ale dla was w zupełności wystarczą z 2-3. Zachęcam do wykonywania albumu na świeżym powietrzu, o ile pogoda pozwoli – kocyk, przekąska i słońce to doskonali kompani przy kreatywnych pracach. Znajdujemy wygodne miejsce i tworzymy wyjątkowy album ze zdjęciami! Do swojego albumu wybrałam odcienie brązów i beżu, skojarzyły mi się z naszymi wakacjami na Krecie. Nie ukrywam też, że pasowały mi wizualnie do zdjęć z wyjazdu. Przykleiłam je do pierwszej strony zeszytu przy pomocy kleju w taśmie, tworząc tym samym okładkę albumu. Również za pomocą kleju w taśmie przymocowałam zdjęcie to jasnej kartki i przycięłam ją tworząc ramkę, a następnie całość przykleiłam do mojej okładki. Następnie przykleiłam nazwę albumu przy pomocy kolorowych płatków tesa® Tack. Nie tylko ozdabiają moją okładkę, ale też umożliwiają usunięcie bez zniszczenia powierzchni. Na koniec pozostało dodanie kilku ozdób – kolorowa kokardka przyklejona dzięki błyskawicznemu klejowi w żelu tesa® i ozdobny pasek taśmy dekoracyjnej tesa®. Pozostało już tylko przymocowanie zdjęć do kartek albumu. Możecie do tego wykorzystać wszystkie produkty tesa® przeznaczone do przyklejania – taśmy i kleje biurowe, klej w taśmie, kolorowe i przezroczyste płatki samoprzylepne tesa® Tack. Polecam również klej w stemplu, bo daje dużo frajdy podczas używania! Jak widzicie do mocowania używałam różnych produktów tesa®, by pokazać Wam jak wiele jest możliwości klejenia. Oczywiście mam swoich faworytów, ale nie będę ich zdradzać – wypróbujcie sami! Po rozmieszczeniu i przymocowaniu wszystkich zdjęć w albumie pozostało jedynie ozdabianie. Rysunki, cytaty, zdobienie taśmą, liście i inne drobiazgi, które spadły z drzewa pod którym rozłożyłam koc – pełna dowolność… I gotowe! Przy niewielkim nakładzie pracy możecie przygotować kreatywną i miłą dla oka pamiątkę z urlopowego wyjazdu, to idealny album ze zdjęciami dla zachowania wspaniałych wspomnień. Koniecznie pochwalcie się Waszymi wakacyjnymi albumami! Podziel się kreatywne DIY Blog z pasją nie tylko dla pasjonatów klejenia, ale również dla poszukujących praktycznych i niecodziennych rozwiązań, oryginalnych inspiracji czy dekoracji. Co zrobić z liśćmi? Za wywóz nie zapłacisz. Wiadomości Łódź 02.10.2015, 09:27 Jak jeszcze można pozbyć się odpadów zielonych?

1. Kolaż z suszonymi liśćmi. To idealny pomysł na zabawę z dzieckiem, która pomoże pobudzić jego kreatywność. Po zebraniu liści i ich wysuszeniu, możecie stworzyć dowolne tematyczne kolaże. Liście mogą przeplatać się z wycinkami z gazet, zdjęciami, rysunkami. Byle było wesoło i ciekawie! 2. Świeczka.

Jak to jednak w życiu bywa, wszystko co dobre, ma również swoje złe strony. Kolorowe liście, mimo, że piękne, w nadmiarze potrafią stanowić niemały problem, gdy przyjdzie nam się zmierzyć z ich zaleganiem w naszym ogrodzie.
Grabimy liście opadłe z drzew. Liście opadłe z drzew oraz zaschnięte, zmumifikowane owoce usuwamy, aby nie stały się źródłem chorób drzew w przyszłym sezonie. Należy je zebrać aby choroby się nie rozprzestrzeniały. Co możemy z nimi zrobić? Pojedyncze liście mogą pozostać na trawniku zimą.
aWQfg86.
  • kpgv8tak4y.pages.dev/39
  • kpgv8tak4y.pages.dev/56
  • kpgv8tak4y.pages.dev/31
  • kpgv8tak4y.pages.dev/76
  • kpgv8tak4y.pages.dev/62
  • kpgv8tak4y.pages.dev/21
  • kpgv8tak4y.pages.dev/27
  • kpgv8tak4y.pages.dev/67
  • jak zrobić album z liśćmi